środa, 14 września 2011

Kolejne maluchy wychodzą na świat

Nie wiem czy pamiętacie, ale równo dwa miesiące temu, samica połoza meksykańskiego złożyła 6 malutkich, przypominających tik - taki, jaj (Tutaj jest początek tej historii). Wczoraj nad ranem, pierwszy z maluchów przebił osłonkę jajową i wystawił swoją małą, szarawą główkę.





Po jakimś czasie można było zaobserwować pęknięcie na drugim jaju, ku mojemu zdziwieniu, wężyk najpierw pokazał sam ogon.


a potem dopiero głowę 





Tak wyglądały wszystkie jaja dzisiejszego popołudnia, a więc ok 30 godzin od czasu pojawienia się pierwszych pęknięć.




Jeden z maluchów wyszedł już z jaja. Wykopał sobie małą norkę w podłożu i siedział tam bezpiecznie, aż do czasu przenosin.


Aktualnie wąż znajduje się w swoim M-1, wierci się i jest bardzo aktywny. Wygląda na to, że ze wszystkich sześciu jaj wyjdą wężyki. Teraz tylko pozostało czekać na resztę zgrai :)







2 komentarze:

  1. ładne ;) póki co rozmiar kieszonkowy :) można zabierać na uczelnię i terroryzować wykładowców, mówiąc, że przyjdziesz z rodzicami ;p

    OdpowiedzUsuń